Cześć i Chwała Bohaterom !  

Dziś, 1 września, obchodzimy 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej – największego konfliktu w dziejach ludzkości. To dzień pamięci o wszystkich, którzy oddali życie i zdrowie za wolną Polskę. W gronie tych bohaterów szczególne miejsce zajmuje płk Mieczysław Herod – mieszkaniec podkrakowskiego Rzeplina, honorowy obywatel miasta i gminy Skała.

Bohater spod Pszczyny 

Urodzony 20 lutego 1918 r., jako żołnierz 6 Pułku Artylerii Lekkiej walczył we wrześniu 1939 r. w obronie Pszczyny, gdzie artylerzyści odpierali atak wielu niemieckich czołgów i wozów opancerzonych. Był to jeden z pierwszych dramatycznych epizodów wojny – polscy żołnierze, choć słabiej uzbrojeni, wykazali się ogromnym męstwem. Za swoją postawę młody podoficer Herod został odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem wojskowym – Orderem Virtuti Militari. 

Droga przez wojnę

Po klęsce kampanii wrześniowej los rzucił go na Węgry, a następnie do Syrii, gdzie wstąpił do Brygady Strzelców Karpackich. Wraz z nią walczył w słynnym oblężeniu Tobruku, a później – już jako oficer 3 Dywizji Strzelców Karpackich w składzie II Korpusu gen. Władysława Andersa – uczestniczył w bitwie pod Monte Cassino. To właśnie tam, w maju 1944 r., Polacy zapisali jedną z najważniejszych kart w historii II wojny światowej, przełamując niemiecką obronę i otwierając drogę na Rzym. 

Powrót i życie w Polsce

Po wojnie Mieczysław Herod wrócił do kraju. Ukończył studia ekonomiczne i przez wiele lat pracował w kombinacie hutniczym w Nowej Hucie. Choć życie po powrocie do komunistycznej Polski nie było łatwe dla żołnierzy Andersa, Herod pozostał wierny wartościom, którym służył – odwadze, honorowi i patriotyzmowi. Do końca życia był świadkiem historii, a jednocześnie przykładem tego, jak żołnierze II wojny światowej potrafili odnaleźć się w powojennej rzeczywistości.

Pamięć, która trwa

Nie jest przypadkiem, że jedna z tras rowerowych w naszej Skale nosi właśnie jego imię . To forma hołdu dla człowieka, który walczył o to, byśmy dziś mogli żyć i cieszyć się wolną, niepodległą Polską. Podróżując tą trasą, warto na chwilę zatrzymać się myślą przy płk. Herodzie i uświadomić sobie, że za naszą codzienną wolność kryje się ofiara i odwaga takich ludzi.
 

Kiedy będziecie przemierzać tę trasę, wspomnijcie płk. Mieczysława Heroda. Niech jego historia przypomina nam wszystkim, że wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze – trzeba ją pielęgnować i przekazywać kolejnym pokoleniom.

Cześć i Chwała Bohaterom!

️

👉 Zachęcamy Was także do obejrzenia krótkiego filmu o naszym bohaterze:

Najnowsze posty

Napisz do nas

rowerowaskala@gmail.com

Na skróty: